To już nasz ostatni wpis z Targów Motoryzacyjnych w Genewie. Przez dwa tygodnie prezentowaliśmy Wam najciekawsze, tuningowe propozycje zaprezentowane tej wiosny w Szwajcarii. Na koniec zostawiliśmy wisienkę na torcie – Lamborghini Aventador w wydaniu Hamann. Zapraszamy do przeczytania artykułu i – do zobaczenia za rok, Genewo!
Hamann Lamborghini Aventador Roadster
Choć wydawać by się mogło, że topowemu Lambo z silnikiem V12 nic już nie brakuje, Hamann zauważył kilka znaczących niedociągnięć. Zdaniem tunera z Laupheim, Aventador wyglądał zbyt grzecznie, jego układ wydechowy nie był dostatecznie głośny a samo auto – niezbyt szybkie. Tak właśnie powstał program modyfikacji dedykowany Ave.
Po czym możemy odróżnić go wizualnie? Zmian jest sporo. Z przodu w oczy rzuca się nowy zderzak, montowany do niego nowy spoiler a także dodatkowe wloty powietrza. Podążając dalej, widzimy kompletne panele boczne a także carbonowe obudowy wlotów powietrza do silnika. Najwięcej modyfikacji zaszło jednak w tylnej partii auta. Nowy zderzak, a także pokaźny dyfuzor i jeszcze większy spoiler dodają niezwykłej agresywności. Dostępne wyłącznie dla wersji coupe carbonowa pokrywa silnika oraz centralny wlot powietrza dopełniają całości.
Co oprócz pakietu aerodynamicznego przygotował Hamann? Nowe są oczywiście felgi – kute Profssional w rozmiarze 20″ z przodu oraz 21″ cali z tyłu. Zamontowano również sportowy układ wydechowy dostępny w jednej z dwóch wersji – głośnej i głośniejszej. Zwieńczeniem zmian jest pakiet mocy, zwiększający moc maksymalną do niebagatelnych 760 KM!
Zapraszamy na stronę GranSport, gdzie znajdziecie więcej szczegółów!